log in

Felietony

Znów trzeba liczyć na łut szczęścia?

Biuro Prasowe Korony Kielce Biuro Prasowe Korony Kielce
Oceń ten artykuł
(4 głosów)

Po raz kolejny włodarze Korony zaskakują swoimi decyzjami personalnymi. Prezes Paprocki postanowił nie przedłużać kontraktu z trenerem Marcinem Broszem (tłumacząc się tym, że Brosz ma zbyt duże ambicje...), dlatego w mediach ruszyła fala spekulacji, kto przejmie drużynę "żółto-czerwonych".

Przewijały się różne nazwiska, wymieniano byłych szkoleniowców - Leszka Ojrzyńskiego i Jose Rojo Martina Pachete, którzy kilka lat temu pracowali w Kielcach. Hitem jednak była wiadomość Przeglądu Sportowego, który poinformował, że najbliżej objęcia Kielczan jest ...Tomasz Hajto. Kto wie, co by jeszcze podała prasa, gdyby prezes Paprocki nie zwołał konferencji prasowej i  przedstawił Tomasza Wilmana jako nowego szkoleniowca pierwszej drużyny. Może sam Leo Beenhakker byłby faworytem do objęcia tej posady?

Kawa na ławę - Korona jest za biedna, żeby myśleć o trenerze z górnej półki. Skoro taka Termalica potrafiła zakontraktować  Czesława Michniewicza i ściągnąć Dariusza Trelę, to chyba świadczy o czymś. Wisienką  na torcie była jednak informacja o tym, że Vlastimir Jovanovic po długich rozmowach z prezesem Paprockim, dostaje zielone światło na szukanie nowego klubu. Powód - oczywiście pieniądze, "Jovka" jako najlepiej opłacany zawodnik w drużynie musiał opuścić zespół mimo, że sam deklarował chęć dalszych występów w Kielcach. Smutny to był widok, kiedy na pierwszym treningu Koroniarzy po wakacjach, Vlastimir z łamiącym się głosem mówił, że jego kariera w Koronie dobiegła końca. Na to czekały tylko inne kluby - kilka dni później drużyna z Niecieczy wstawiła zdjęcie z "Jovką" w pomarańczowej koszulce, dumnie informując o podpisaniu kontraktu. Pieniądze? Raczej to nie był większy problem, Jovanović to jeden z najlepszych pomocników w Ekstraklasie, więc wart jest wysokiej pensji. Oficjalna strona internetowa kieleckiego klubu w tym czasie informuje, że kontrakt rozwiązał też Kamil Sylwestrzak - na niego pokusił się beniaminek Wisła Płock.

A co na to Korona? Za darmo udaje nam się pozyskać Mariusza Rybickiego, Mateusza Możdżenia i Macieja Gostomskiego. Wszyscy trzej mają za sobą występy w Ekstraklasie, ale potrzebują się odbudować, dlatego zapewne wybrali Kielce. Oczywiście może się okazać, że tak jak Bartłomiej Pawłowski zachwycą swoją grą, ale to znów element ryzyka, które w Koronie występuje co sezon.

Z całym szacunkiem również do trenera Wilmana - na pewno ma duże umiejętności i warto dać mu szansę, ale podkreślmy, że duży wpływ na powierzenie mu pierwszego zespołu miał fakt, że dotychczasowemu asystentowi nie trzeba będzie płacić wielkich pieniędzy. Dodatkowo zobowiązał się stawiać na młodzież, więc nie będzie typem Brosza, który domaga się u prezesa sprowadzenia nowych twarzy.

Korona jest na pewno drużyną z ogromnym charakterem, bogatą historią i wspaniałymi kibicami. Ale warto podkreślić, że tej drużyny na pewno nie opuszcza szczęście, bo jak można inaczej nazwać kolejne utrzymanie się w Ekstraklasie, bazując na niskim budżecie i budowaniem zespołu na ostatnią chwilę? Miejmy tylko nadzieję, że w najbliższym sezonie to szczęście dalej pozostanie w ekipie "złocisto-krwistych", bo na pewno się przyda tak jak w poprzednich latach. Trenerowi Wilmanowi i całej drużynie Korony z całego serca życzymy samych sukcesów!

Ostatnio zmienianypiątek, 17 czerwiec 2016 08:18
Piotr Grabski

Student dziennikarstwa na UJK, sędzia piłkarski. Współpracuje także z ekstrastats.pl - niską frekwencję wypomni co do jednego kibica!

Skomentuj

Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.

Zawodnicy

Log in or create an account