Piast Gliwice - Korona Kielce - komentarz do meczu
- Napisała Aneta Grabowska
- Dział: Aktualności
- Czytany 1452 razy
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Kilka kwestii podsumowujących wczorajszy mecz:
- Byliśmy lepsi, ale należy podkreślić jeden ważny szczegół – Piast był wczoraj słaby. Graliśmy dobrze, zwłaszcza w II połowie, ale pierwsze 45 minut pozostawiało wiele do życzenia – odskakiwanie piłki przy przyjęciach, sporo niepotrzebnych strat, dobra gra w obronie, ale totalnie zero pomysłu na wykończenie akcji… Tak więc – byliśmy lepsi od rywala, ale zagraliśmy słabiej niż np. z Podbeskidziem czy Śląskiem.
- Brawa dla Leandro. Piękna bramka, która z pewnością go podbuduje. Dawno nie widziało się tak wielkiej i szczerej radości jak wczoraj w jego wykonaniu. Zagrał bardzo poprawne spotkanie i ta bramka - tym bardziej, że zwycięska – należała mu się.
- Fajnie, że Kiełb zaczął strzelać, znów gra równo i zaczyna być mocnym punktem zespołu.
- Wbrew pozorom może dobrze się stało, że Golański dostał kartkę i pauzuje w następnym meczu. Z Łęczną mecz jest do wygrania, tym bardziej, że u siebie, a brak Golańskiego w późniejszych rozgrywkach odczulibyśmy dotkliwiej. Tylko trzeba pamiętać, że to mecz dla nas kluczowy...
- Karnego Kapo pomińmy, zdarza się najlepszym, ale słów kilka można powiedzieć na temat wybranego plusa meczu – Luisa Carlosa. Carlos, owszem, gra ostatnio rewelacyjnie, ale wczoraj kilka naprawdę dobrych akcji zmarnował. My plusem meczu wybralibyśmy Radka Dejmka, bo w defensywie wykonał wczoraj kawał dobrej roboty, zwłaszcza w I połowie, kiedy moglibyśmy schodzić do szatni ze stratą sporo większą.
Ogólnie odczucia przed Łęczną optymistyczne. Jeszcze przerwa na reprezentację, może Tryto wróci, trzeba zapunktować po raz kolejny i walczyć o górną „8”!
Aneta Grabowska
Niepoprawna optymistka, wierzy, gdy inni już przestali. Humanistka - to wiele o niej mówi. Nierzeczowa, nieobiektywna, zakochana w Koronie miłością romantyczną. Łukasz Sierpina znajduje się na podium jej ulubionych piłkarzy – między Gerrardem i Owenem.