log in

Wpisy

Rozmyślając o odejściu Korzyma...

Oceń ten artykuł
(0 głosów)

 Był już taki jeden, co odszedł. Nie było go chwilę. Że niby też za kasą. Najpierw niebieską koszulkę przyodział, czarną później, już bliższą kieleckim sercom. Szybko zrozumiał. Kto raz zawita do Kielc, łatwo się ich nie pozbędzie. Choćby chciał, choćby próbował. Zostaną gdzieś głęboko, najpierw ledwo odczuwalne, gdzieś pod skórą, czasem dreszcz ciało przejdzie. Potem bardziej, intensywniej, gdzieś zakłuje. I zanim się zorientuje, że to serducho krwawi, już w gardle jakoś tak ściska. Tak mocno, że przyjeżdza w innych barwach, ale pod spodem pokazuje, co ma w środku, czego się nigdy nie pozbędzie. I choć niektórzy wskazują na inne powody, to ideały czasem zwyciężają. Jacek Kiełb – dziękujemy!

Ostatnio zmienianyśroda, 15 lipiec 2015 12:06
Aneta Grabowska

Niepoprawna optymistka, wierzy, gdy inni już przestali. Humanistka - to wiele o niej mówi. Nierzeczowa, nieobiektywna, zakochana w Koronie miłością romantyczną. Łukasz Sierpina znajduje się na podium jej ulubionych piłkarzy – między Gerrardem i Owenem.

Skomentuj

Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.

Zawodnicy

Log in or create an account