log in

Ocena kibica

Ocena kibica: Piast Gliwice - Korona Kielce

Oceń ten artykuł
(1 głos)

Oceny po meczu Piast Gliwice 1: 0 Korona Kielce (03.12.2016) w skali od 1-10:

 Po dwóch bardzo dobrych występach pod wodzą trenera Bartoszka przyszedł czas na pierwszą porażkę. Piast, który od 7 spotkań z rzędu nie mógł pokonać kieleckiej Korony, wreszcie dopiął swego. Do Gliwic podbudowani wynikami kielczanie przyjechali naładowani energią i pewnością siebie. Jednak od początku spotkania machina, która tak dobrze funkcjonowała w poprzednich meczach, wyglądała jakby dostała zadyszki. Koroniarze popełniali proste błędy, nie potrafili dobrze rozegrać piłki oraz przedostać się pod bramkę Jakuba Szmatuły. Gra pressingiem również nie wychodziła tak dobrze jak ostatnio. Te wszystkie czynniki zdecydowały o przegranej. Miejmy nadzieję, że to tylko wypadek przy pracy, bo przed Koroną arcytrudne mecze z Lechem Poznań i Lechią Gdańsk.     

Zbigniew Małkowski 7 – najlepszy w zespole Korony, uchronił drużynę od wyższej porażki. W kilku sytuacjach wykazał się niesamowitym refleksem. Widać, że współpraca z trenerem Robakiewiczem wychodzi mu na dobre.

Bartosz Rymaniak 5 –  toczył twarde, zacięte boje z zawodnikami Piasta. Mało aktywny w ofensywie.

Elhadji Pape Djibril Diaw 6 – popełnił błąd, po którym zespół gospodarzy był bliski zdobycia gola. Oprócz jednej gafy większość spotkania na solidnym poziomie.

Radek Dejmek 4 – powrócił po jednym meczu przerwy i nie pokazał się z najlepszej strony. Za łatwo dawał się ogrywać ofensywnym graczom Piasta i kilka razy pozwolił im na oddanie groźnych strzałów.

Rafał Grzelak 6 – na początku meczu nieco poddenerwowany. Mało brakowało, a szybko dostałby drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. W 34 minucie postraszył mocnym strzałem golkipera drużyny gości.  W przerwie trener musiał ostudzić mu gorącą głowę, co było widoczne w drugiej części spotkania. Dobrze przecinał podania oraz angażował się w grę do przodu. Był bliski zaliczenia asysty.

Vanja Markovic 3 – zupełne przeciwieństwo występu z przed tygodnia. Dużo strat, fatalnych decyzji i niecelnych podań. Po jego błędzie Korona straciła bramkę.

Mateusz Możdżeń 4 – jedno niezłe podanie i poprawna gra w defensywie to za mało jak na gracza, w którym ponoć drzemie jeszcze duży potencjał.

Nabil Aankour 3 – podobnie jak Markovic. Starał się być aktywny, ale piłka odskakiwała mu od nogi.   

Miguel Palanca 4 – bezbarwny występ. Dużo strat i niepotrzebnych dryblingów.

Dani Abalo 2 – w pierwszej połowie zupełnie niewidoczny. W drugiej podobnie, mimo to mógł strzelić gola.

Jacek Kiełb 4 – dobre dośrodkowania ze stałych fragmentów. W wielu momentach grał zbyt egoistycznie, nie dostrzegając lepiej ustawionych kolegów.

Michał Przybyła 5 – zmienił chodzącego po boisku Abalo i wyglądał o niebo lepiej. Gdyby wykorzystał dobre dośrodkowanie Grzelaka do Kielc wracalibyśmy prawdopodobnie o jeden punkt bogatsi.

Marcin Cebula 5 – po wejściu w 72 minucie próbował wziąć ciężar gry na siebie. Starał się rozgrywać i strzelać, ale nie udało mu się wskórać nic pozytywnego.  

Siergiej Pilipczuk – za krótki występ, aby wystawić ocenę.     

Maciej Barwinek

Student dziennikarstwa na UJK. Kibicowskim okiem ocenia zawodników po meczach.

Skomentuj

Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.

Zawodnicy

Log in or create an account